Przejdź do głównej zawartości

Aparat Ortodontyczny

Ktoś chciał, żebym nagrała vloga, ale jest dużo pytań jeśli chodzi o mój aparat, więc postanowiłam napisać o tym posta :  ) 


Kiedy zaczęła się moja przygoda z aparatem?
 - Jakoś w 4 klasie podst. zaczęłam nosić aparat ruchomy. 



Czy zakładanie boli?
 - Samo zakładanie nie. Chodź mnie już zaczęło boleć w drodze do domu. Ból trzyma się ok. tygodnia, da się wytrzymać, ale oczywiście na początku nie je się nic twardego itp. bo nie da się gryźć. 



Jak się z nim czułam i co myślałam?
 - Raczej na początku 'niewygodnie', bo ocierało mnie to tu, to tam. Rano wstawałam z całymi zdartymi wargami. Pocieszałam i pocieszam się jedynie faktem, że jak zdejmą mi, to wszyscy będą zazdrościć : )))



Nosiłaś takie specjalne gumki, co zakłada się na dół i góre? Jak tak, to ile?
 - Zapewne chodzi Ci o te 'ściągacze'. Nie, nie nosiłam. Wiem, że tym leczy się też wady mojego zgryzu, ale nie tak duże jak ja mam. Mnie niestety czeka operacja. 




Jaka operacja? 
 - Mam dolną szczękę za długą i operacyjnie będą mi ją skracać, do tego potrzebne jest wyrwanie ostatnich zębów i ukończone ileś tam lat, żeby ona nie urosła znowu, wraz ze mną.



Co to są pierścienie? 
 - Pierścienie nakłada się zwykle na ostatnie zęby, na które przyklejenie normalnego zamka i drutu nie pomogłoby, bo te zęby, jakby nie było, są większe i ciężej się je przesuwa. 

Ile kosztuje zakładanie aparatu?
 - Nie lubie mówić o pieniądzach, ale ok. Za jeden łuk płaciłam 1600 zł, skoro mam dwa, to 3200 + 150 zł każda wizyta. Więc : 







Czy można jeść wszystko?
 - Mówi się, że nie powinno się jeść twardych rzeczy, ale ja raczej jem wszystko. Oczywiście jak jestem w domu, to raczej kroję sobie twarde owoce. Staram się nie pić coli, bo ona odkleja zamki, ale tylko w dużych ilościach. Oczywiście można rzuć gumę, chodź czasem wklei się w zamek, ale można sobie poradzić. 



Czy przeszkadza mi aparat? 

 - Przez pierwszy tydzień tak, teraz już nie czuje, że go mam.


Czy myję zęby po każdym posiłku?

 - Szczerze, to nie. Ale staram się jak najczęściej, bo mimo wszystko jest te dziwne uczucie, że ma coś się w zębach i jakoś tam nieswojo. 



Czy gdybym mogła, zakończyłabym swoją przygodę z aparatem, lub nigdy jej nie zaczęła?

 - Nie wiem, aparat zawsze dodaje jakiejś cechy. Mimo, że jest dużo cierpienia i innych rzeczy, nie zdjęłabym go. Wiem, że za te nie całe 2 lata, będzie pięknie. Nie wyobrażam już się siebie bez niego, chodź dla mnie zawszę będę sobą, z krzywymi zębami. 

To tyle, jeśli macie jakieś pytania to pisać na asku 

JEŚLI CHCECIE TEN VLOG, TO POTRZEBNE JEST Z 15 PYTAŃ, MINIMUM :-----)

Komentarze

  1. te Twoje krzywe ząbki, ehh nie zapomnę <3

    OdpowiedzUsuń
  2. tez nosze aparat, ale mam Damona i nie musze miec tych kolorowych gumeczek ;c
    ja zamiast operacji musze sie psychicznie przygotowywac na implant -,-'
    co do ósemek to miałam wyrywane i musze Ci powiedziec ze nie jest tak strasznie, później tylko dwa dni troszke boli ale na tabletkach przeciwbólowych tego bólu az tak nie czuć ;3. ogólnie sam zabieg nie jest bolesny ;3. mam nadzieje , że dodałam Ci troszke pewnosci i odwagi ;3
    musisz sie pozytywnie nastawic bo ja jak za pierwszym razem poszłam to panika zwyciezyła i juz podswadomie przygotowałam sie na to ze bedzie bolez no i po za biegu faktycznie tak było. ale jak szłam drugi raz z mysla, że jakos to przezyłam i na pewno gorzej nie bedzie to bardzo pomogło bo bólu praktycznie nie czułam, nie zwracałam na to uwagi i jakos mienało nie wiem kiedy ;3
    trzymam kciuki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. implant? / najgorsze to fakt, że mogę się nie udać operacja...

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

zakopane

Paula i Kredka